Biedny milioner (po śmierci) Larsson!
Od kilku dni czytamy z mężem, a raczej on pożera a ja czytam, kryminał Szweda Stiega Larssona składający się z trzech grubaśnych tomów pt. Millenium. Adam zabierał się do tego kilkakrotnie od Wigilii, bo znalazł to pod choinką, ale nie mógł przebrnąć przez pierwszych 50 stron. Kręcił nosem, że jakby czytał Rzepę i jej dziennikarzy śledczych – nie lubi ani jednego, ani drugiego. Ja czytałam co innego, myślałam, że szkoda mi czasu. Czytaj dalej
Dodaj komentarz